Łapacz snów
Tak wygląda mój pierwszy łapacz snów, zrobiony specjalnie na licytacje dla chorego Alexa.
Wydaje mi się, że całkiem fajnie wygląda. Szczególnie w wersji ozdoby ogrodowej :)
Użyte materiały:
obręcz 17 cm. kupiona w pasmanterii
włóczka biała bawełniana (kordonek jest za cienki)
koraliki
piórka
Piórka najpierw chciałam przykleić klejem na gorąco ale nie wyglądało to estetycznie, więc po prostu je przyszyłam. Trzymały się mocno, sprawdzał osobiście mój koteł 🐈👍 Koralik w środku też jest przyszyty.
A to wzór na serwetkę. Znalazłam na pinterest.
https://www.haaknerd.com/2017/03/26/dream-catcher/
Miłej zabawy :)
Wydaje mi się, że całkiem fajnie wygląda. Szczególnie w wersji ozdoby ogrodowej :)
Użyte materiały:
obręcz 17 cm. kupiona w pasmanterii
włóczka biała bawełniana (kordonek jest za cienki)
koraliki
piórka
Piórka najpierw chciałam przykleić klejem na gorąco ale nie wyglądało to estetycznie, więc po prostu je przyszyłam. Trzymały się mocno, sprawdzał osobiście mój koteł 🐈👍 Koralik w środku też jest przyszyty.
A to wzór na serwetkę. Znalazłam na pinterest.
https://www.haaknerd.com/2017/03/26/dream-catcher/
Miłej zabawy :)
Komentarze
Prześlij komentarz